[Data oryginalnej publikacji: 2006]
Noc, przyćmione światła przelatują po ścianie, nieliczne rozświetlone okna czy szyldy nadają nutkę smaku miastu skąpanemu w ciemności. Kwiaty na parapecie śpią rzucając pajęcze cienie. W taką noc zwracam uwagę na delikatne prześcieradło, na miękką poduszkę i puszystą kołdrę. Patrzę na ciemne kontury głośnika radia. Przysuwam go bliżej łóżka i wciąż wpatruję się w niego dokładnie, choć milczy. Czytam znany mi dobrze napis i szukam wzoru w drobnej siatce rozpiętej na nim. W taką noc chcę czegoś, tylko nie wiem czego. I dostaję to. Czytaj dalej →